7.10.2005

Chiny z Atlasem

Samwo w gronie najlepszych dystrybutorów...

Chiny z Atlasem :: Samwo w gronie najlepszych dystrybutorów...Chiny z Atlasem :: Samwo w gronie najlepszych dystrybutorów...

W tym roku nasza firma, po raz kolejny, znalazła się w gronie najlepszych dystrybutorów firmy ATLAS. Dzięki temu zostaliśmy zaproszeni wraz z grupą naszych klientów do udziału w "konferencji", która tym razem odbyła się w Chinach.
Podróż po Chinach porównać można do kartkowania encyklopedii geograficznej. Jest to zapierające dech w piersiach odkrywanie zróżnicowanych krain.
Naszą podróż po Państwie Środka rozpoczęliśmy od Pekinu. To właśnie tutaj mogliśmy podziwiać Zakazane Miasto, które jest tajemniczym, a zarazem majestatycznym labiryntem cesarskich obyczajów i tradycji. Poza tym mieliśmy również okazję zobaczyć jeden z najbardziej cenionych zabytków stolicy jakim jest Świątynia Nieba. Jednak chyba największą atrakcją dla większości naszych uczestników było "zdobycie" Wielkiego Muru Chińskiego.
Kolejne miejsce jakie odwiedziliśmy to Szanghaj - największy port Chin. Spacer wzdłuż Bundu to z pewnością niezapomniane chwile. Nabrzeże to ze swoją europejską architekturą i eleganckimi hotelami jest wizytówką dawnego Szanghaju. Naprzeciw niego mamy Pudong z monumentalnymi nowoczesnymi konstrukcjami. Wspaniały nowy świat drapaczy chmur, luksusowych hoteli i instytucji finansowych z najbardziej charakterystyczną w panoramie dzisiejszego Szanghaju wieżą tzw. Perłą Orientu. Jednak Szanghaj to nie tylko wieżowce. To również Stare Miasto ze Świątynią Nefrytowego Buddy i przepięknym ogrodem Yu Yuan.
Kolejnym przystankiem w naszej wyprawie była Sanya na wyspie Hainan. Dzięki pięknym plażom i tropikalnemu klimatowi zasłużyła sobie na miano "Hawajów Wschodu". To właśnie tutaj odbyła się atlasowa konferencja, na której spotkały się wszystkie grupy wycieczki. Wieczorem w tym samym gronie mieliśmy przyjemność uczestniczyć w galowej kolacji w stylu "barbecue".
Również tutaj odwiedziliśmy wioskę mniejszości narodowych Li i Miao, dzięki czemu mogliśmy poznać jak wygląda ich życie.
A żeby wrażeń nie było za mało - nasza grupa miała okazję przeżyć tajfun Damrey, który okazał się tajfunem 30-lecia. Na szczęście mimo małych niedogodności (brak prądu i wody) udało się nam jakoś przetrwać...
Ostatnim punktem wycieczki był Hongkong – była kolonia brytyjska. Wyspa Hongkong to miejsce, w którym zlokalizowano najwytworniejsze hotele i restauracje. Tu znajdują się najdroższe nieruchomości, najlepsze sklepy oraz modne miejsca wieczornych rozrywek. Odwiedziliśmy tu m.in. Park Oceaniczny, w którym mogliśmy zobaczyć delfiny, rekiny oraz pandy. W dniu wyjazdu mieliśmy okazję podziwiać jeszcze panoramę miasta ze szczytu Victoria Peak. Zwiedziliśmy również tradycyjną wioskę rybacką Aberdeen. A na zakończenie pożegnalna kolacja w obrotowej restauracji usytuowanej na 62 piętrze.
Mimo niesprzyjającej pogody podróż po egzotycznych Chinach zapewne na długo pozostanie w naszej pamięci...