Odszedł Wielki Przedsiębiorca

W pierwszy dzień lata zmarł Tadeusz Gołębiewski.

Widywaliśmy się, rozmawialiśmy, ale właściwie nie znaliśmy się osobiście. Znamy córkę Beatę, a przede wszystkim jej męża Maksyma Rzemińskiego. Jednak relacje osobiste nie są najważniesze. Tadeusz Gołębiewski dokonał bowiem w Polsce rzeczy monumetalnych, zasługujących na największy podziw i szacunek. Doszedł do tego dzięki własnej wizji oraz ciężkiej i uczciwej pracy. Poświęcił temu całe swoje życie. Stworzył hotele, które zapewniają atrakcje przez cały rok również we wszystkie zimne miesiące. Jego sieć hoteli towarzyszy nam prawie od samego początku. Zorganizowaliśmy w Mikołajkach dwie imprezy firmowe. W moich wyjazdach zarówno biznesowych jak i prywatnych jeśli tylko mogłem wybierałem właśnie te hotele. Najczęściej były to Mikołajki - pierwszy hotel wybudowany przez pana Tadeusza - ale również wielokrotnie Wisłę, Białystok czy Karpacz. Mamy nadzieję, że wkrótce pojawimy się również w Pobierowie - w hotelu, którego Tadeusz Gołębiewski otwarcia nie doczekał.

Pisząc te słowa muszę dodać refleksję, która mi się narzuca: gdyby nie ostatnie dwa lata tzw. pandemii i lockdownów, które musiały generować ogromny stres i który zapewne nie był obojętny dla zdrowia, prawdopodobnie pan Tadeusz Gołębiewski żyłby dalej. Bowiem właśnie w tym czasie podjął największą inwestycję hotelarską w kraju, nad Bałtykiem. Lockdownami wstrzymano inwestycję i wprowadzono w problemy finansowe.

Wierzę, że wkrótce w Wolnej Polsce ludzie odpowiedzialni za bezprawne niszczenie i rujnowanie osiągnięć największych Polaków zostaną pociągnięci do odpowiedzialności.
Pogrzeb miał miejsce w dniu 27.06.2022 w rodzinnym Radzyminie w pobliżu Zakładów TAGO na Cmentarzu Bohaterów Bitwy Warszawskiej 1920r.

Złożyliśmy kwiaty podczas ostatniego pożegnania.
Wojciech Nurczyński